Public Relations, a działania SEO

Działania z zakresu public relations mogą bardzo pozytywnie wpływać na pozycjonowanie. Pozwalają na pozyskanie mocnych i naturalnych, ale i w miarę bezpiecznych linków. W ramach współpracy z mediami możemy zatroszczyć się o wartościowe treści, które będą źródłem nowych odnośników do naszych stron. Często zdarza się, że linki w publikacjach nie podlegają dodatkowym opłatom. Jeżeli nasza publikacja będzie wartościowa, dziennikarz lub redaktor naczelny po prostu podejmie decyzję, aby zamieścić ją na łamach swojego czasopisma.

Dobry content to podstawa

Tworząc treści do mediów musimy zwrócić szczególną uwagę na ich merytoryczność, unikalność oraz poprawność. O ile w sieci słabych tekstów jest co nie miara, o tyle w poczytnym piśmie nieciekawy i niepoprawny tekst nie przejdzie. Musimy popatrzeć na swoje artykuły okiem dziennikarza, który będzie tekst oceniał. Zainteresowanie czytelnika to trudne zadanie, ale o to chodzi w treściach public relations. Oczywiście, ważna jest właściwa komunikacja oraz sposób prezentacji treści, ale liczy się przede wszystkim to, co chcemy opisać.

Pomocny może okazać się tutaj content marketing. Wdrożenie odpowiedniej strategii content marketingowej, pozwoli na wygenerowanie dużej ilości eksperckich, wartościowych i ciekawych tekstów. Gdy takie treści dostarczymy dziennikarzowi, możemy liczyć na ich opublikowanie.

W jaki sposób PR może dostarczać linków?

Musimy zadbać o unikalność treści. Wydawcy z reguły zamieszczają informacje prasowe w takiej treści, jaka została im wysłana. W związku z tym Google indeksuje tylko jeden artykuł. Jeżeli myślimy o zdobywaniu linków, powinniśmy ograniczyć liczbę wydawców do tych, najbardziej wartościowych i wysyłać im unikalne notatki prasowe oraz teksty eksperckie.

Gdy chcemy w naszych publikacjach zamieścić linki dofollow, powinniśmy to na wstępie zakomunikować wydawcy. Nie wszyscy wydawcy zgadzają się na bezpłatne opublikowanie załączonych linków.
Usuwanie linków ze stopki i z samej treści zdarza się bardzo często. Możemy jednak spróbować w taki sposób „przemycić” linki, aby ich usuniecie było niemożliwe. Dzieje się tak w przypadku, gdy link jest integralną częścią treści.

Bardzo często nasze treści będą cytowane lub republikowane w mediach bez naszej ingerencji. Monitorując Internet, możemy z łatwością wychwycić takie sytuacje. Warto wówczas napisać mail do wydawcy czy blogera i poprosić o podlinkowanie naszej strony.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *