Polscy blogerzy na razie z rezerwą podchodzą do zarabiania na sieciach afiliacyjnych. Odstraszają ich z pewnością minusy dostrzegalne już na starcie, a więc nieintuicyjne panele użytkownika oraz nieciekawe programy. Tymczasem istnieje wiele sieci afiliacyjnych godnych uwagi. Przed przystąpieniem do jakiejkolwiek sieci warto jednak zwrócić uwagę na kilka podstawowych aspektów takich, jak sposób obsługi użytkowników, weryfikacja strony, różnorodność dostępnych programów, stosowane formaty reklamowe czy wspomniany już intuicyjny panel.
Zalety sieci afiliacyjnych
Wśród najważniejszych zalet sieci afiliacyjnych należy wymienić skoncentrowanie w jednym miejscy wielu reklamodawców. Mając blogi o różnorodnej tematyce nie musimy poszukiwać reklamodawców w różnych miejscach. Jeżeli posiadamy bloga, na którym zajmujemy się tylko jedną tematyką, nawiązanie współpracy z siecią afiliacyjną również jest dobrym pomysłem. Mamy wówczas dostęp do wielu sklepów z jednej branży. Zapewne nawiązanie współpracy z każdym z nich z osobna byłoby o wiele trudniejsze. Sieci afiliacyjne to przede wszystkim ogromne uproszczenie działań.
W sieci o wiele łatwiej uzbieramy minimalny próg do wypłaty. Wszystkie nasze zyski sumują się na koncie sieci. Nie trzeba również wystawiać kilku faktur. Wystarczy jedna.
Oszczędzamy również sporo czasu na szukaniu reklamodawców. Tym zajmuje się sieć, której zależy nam tym, aby baza reklamodawców stale się powiększała. Co jakiś czas pojawiają się, zatem kolejni partnerzy, z którymi możemy nawiązać współpracę. Mówiąc najprościej. Wszystkich reklamodawców mamy podanych na tacy.
Wady sieci afiliacyjnych
Na wstępie wspominaliśmy już o nieintuicyjnych panelach, które mogą okazać się prawdziwą zmorą. Poruszanie się w nich jest niezwykle trudne, a znalezienie konkretnych informacji graniczy z cudem. Wybierając sieć warto, zatem szczególną uwagę zwrócić właśnie na interfejs użytkownika.
Niestety w wielu programach partnerskich wchodzących w skład sieci afiliacyjnych konieczne jest czekanie na akceptację. Bywa również tak, że zgłoszenia są po długim czasie oczekiwania odrzucane. Programy powinny być raczej dostępne dla wszystkich wydawców z danej sieci. Takie rozwiązanie byłoby o wiele bardziej sensowne. Być może jest to kwestia przyszłości.
Wiele sieci afiliacyjnych boryka się również z problemem zbyt małej liczby ofert w niektórych branżach. Oczywiście, trudno mówić tu o winie samej sieci. Po prostu nie wszyscy sprzedawcy ww Internecie potrafią jeszcze korzystać z sieci afiliacyjnych.